poniedziałek, lutego 03, 2014

Materiały, z jakich mogą być wykonane tunele i plugi

Wiele moich znajomych, którzy widzą u mnie kolorowe plugi i tunele pytają 'z czego one są zrobione?' Odpowiedzi jest na prawdę bardzo dużo. Postaram się przybliżyć Wam kilka najpopularniejszych materiałów, z jakich robiona jest ta biżuteria.

Drewno
Drewno jest zdecydowanie moim faworytem pod względem komfortu noszenia. Bardzo dobrze układa się w uchu. Jego zaletą jest to, że nie zbierają się wydzieliny, ponieważ jest to materiał naturalny, który je wchłania. Jak dla mnie jest to wielki przyjaciel rozciągniętych uszu. Słyszałam również pozytywne opinie od innych osób na temat tego materiału. Coraz więcej sklepów wprowadza nowe wzory. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ jest z czego wybierać :)


Jeśli chodzi o sklep, najbardziej podobają mi się drewniane produkty sklepu Pierce of Cake. Myślę, że dla bardziej wymagających dobrym rozwiązaniem może okazać się sklep produkujący drewniane cuda na zamówienie. Dla mnie prawdziwe perełki w tej dziedzinie robi Urban Rats Plugs.



Pierce of Cake
Akryl
Akryl jest bardzo popularnym materiałem, z jakiego wykonywane są plugi i tunele. Zaskakują swoją różnorodnością, którą z resztą uwielbiam. Występują w przeróżnych kolorach i wzorach. Każdy znajdzie
coś dla siebie. Mój faworyt pod względem wyglądu. Jednak sam komfort noszenia pozostawia wiele do życzenia.
Plusy: niedrogie, lekkie, łatwe do wyczyszczenia           Minusy: szybciej zbiera się wydzielina, szybciej powstają odparzenia


Pierce of Cake

Silikon
W swojej kolekcji mam kilka tuneli wykonanych z silikonu, jednak nie mogę powiedzieć, że jestem ich fanką. Skusiłam się na nie, ponieważ zachęciły mnie swoimi pięknymi kolorami i kształtami. Byłam bardzo ciekawa co do tego materiału. Czytałam kilka opinii o tej biżuterii i większość z nich była negatywna. Musiałam jednak przekonać się na własnej skórze. Zrobiłam silikonowe zakupy i przetestowałam. Osobiście nie polecam. Jest to materiał, który nie nadaje się na jakieś dłuższe noszenie. Uszy szybko się odparzają. Skóra w ogóle nie oddycha. 
Nie brakuje jednak ludzi, którym silikon zupełnie nie przeszkadza. 
Muszę przyznać, że szybko zauważyłam jeden i jak dla mnie jedyny plus, a mianowicie łatwość wsadzania w rozciągnięty kanał. Można go po prostu zgnieść i rozprostować w kanale przekłucia. Oczywiście trzeba mieć rozmiar odpowiedni do wielkości naszej dziurki! Są ludzie, którzy nabawili się blow-out'ów właśnie przez rozprostowanie większego tunelu w kanale przekłucia. Dla mnie to po prostu zwykłe niedbalstwo. 

Pierce of Cake


Stal chirurgiczna 
Jak na moje, jest to jeden z najpopularniejszych materiałów. Moja kolekcja liczy kilka par stalowych tuneli. Do wyboru jest pełno wzorów. W stalowej biżuterii podoba mi się to, że poprzez cienkie ścianki rozciągnięta dziurka wydaje się być większa. Plusem jest także to, że w przypadku stali zbiera się średnia ilość wydzieliny oraz można je poddać procesowi sterylizacji. Jedynym minusem stali z grubszymi ściankami jest ich waga. Są one dla mnie za ciężkie.  


Pierce of Cake

Kamień 
Nie miałam okazji wypróbować tego materiału na swoim uchu, dlatego posłużę się opiniami, które usłyszałam, bądź przeczytałam. Były to opinie zarówno pozytywne, jak i negatywne. Pozytywne z tego względu, że skóra bardzo dobrze przylega do ścianek tuneli lub plugów oraz nie powstają odparzenia. Negatywną cechą kamienia jest waga oraz podatność na powstawanie odmrożeń zimą.
Od siebie nie mogę dodać nic, ponieważ nie posiadam kamiennej biżuterii w swojej kolekcji. Nie wiem, czy w najbliższym czasie, ale z pewnością to zmienię.

Pierce of Cake


Róg bawoła
Róg bawoła nie jest tak bardzo popularny jak akryl, drewno, czy stal. Tutaj tak samo jak przy kamieniu, nie posiadam takiej biżuterii w swojej kolekcji. Przyznam, że nie znalazłam negatywnej opinii na temat tego materiału. Zaletami tuneli/plugów wykonanych z rogu bawoła jest waga (są one strasznie lekkie) oraz wytrzymałość. Róg jest materiałem dobrze tolerowanym przez ludzkie ciało i ogranicza wydzielanie nieprzyjemnych zapachów przez skórę.

Pierce of Cake





piątek, stycznia 31, 2014

Mroźny wróg tuneli... Czyli jak dbać o tunele zimą?

Jest taka pora roku, która bardzo niekorzystnie wpływa na nasze rozciągnięte uszy. Zarówno na te większe 'dziury', jak i na mniejsze. Mowa tutaj oczywiście o zimie.
Każdy, kto posiada tunele co zimę zmaga się z tym samym problemem. Mam tutaj na myśli marznięcie uszu. Jest to bardzo nieprzyjemne uczucie i czasami nawet bolesne.

Do czego może doprowadzić zlekceważenie problemu, jakim jest marznięcie uszu?
Jeśli zimą nasze uszy marzną nie powinniśmy tego lekceważyć, ponieważ może doprowadzić to do odmrożeń.
Co to jest odmrożenie?
Odmrożenie to uszkodzenie tkanek pod wpływem niskiej temperatury.
Jak zapobiec odmrożeniom?
Po pierwsze odstawić na zimę tunele wykonane ze stali chirurgicznej oraz tytanu. Mi najlepiej nosi się biżuterię silikonową, drewnianą oraz akrylową.
Po drugie należy nosić czapkę taką, która zakrywa uszy. Jeśli nadal odczuwasz jakiś dyskomfort polecam wyciągnąć tunele na czas pobytu na mrozie. 
Po trzecie nie można zapomnieć o codziennej higienie, nawilżaniu oraz masażach płatków uszu. 



Wniosek jest krótki i prosty :
ZIMA+STALOWE/TYTANOWE TUNELE = WIELKI KROK W STRONĘ ODMROŻENIA



środa, stycznia 29, 2014

Jak pielęgnować rozciągnięte płatki uszu?

No dobra. Mam już wymarzone tunele. Etap rozciągania mam już za sobą i nie muszę już cackać się z olejkami oraz masażami.  Nic bardziej mylnego! Posiadanie tuneli, bez względu na rozmiar wymaga codziennego nawilżania, masowania oraz higieny.
Naciągnięta tkanka ma ograniczone ukrwienie, dlatego musimy pamiętać, aby dać im trochę odpocząć. W tym celu należy wyciągnąć tunele dwa razy dziennie.
Kolejnym bardo ważnym krokiem w prawidłowej pielęgnacji jest higiena. Ja swój kanał przekłucia oraz biżuterię przemywam nawet kilka razy dziennie dla poczucia własnego komfortu. Następnie nawilżamy ucho i masujemy przez kilka minut. Do nawilżania przyda się olejek Jojoba, żel USG lub oliwka dla dzieci. Osobiście nie polecam oliwki firmy Jonson's Baby, ponieważ wiele osób, jak i mnie uczuliła. Obecnie używam olejku Jojoba i jestem z niego bardzo zadowolona.

 


Z niedbałością o rozciągnięte płatki uszu wiążą się bardzo poważne konsekwencje, m.in. nekroza.
Nekroza-czyli martwica- może powstać na skutek zbyt silnego i długotrwałego ucisku na kanał przekłucia. Czynniki te doprowadzić mogą  do drastycznego zmniejszenia krążenia , co najczęściej skutkuje martwicą. Prawidłowe krążenie może przywrócić masowanie kanału przekłucia.
Teraz już wiecie dlaczego tak ważne jest wyciąganie biżuterii dwa razy dziennie oraz masowanie rozciągniętych uszu.
Nie jest to trudne, jednak musimy tunelom codziennie poświęcać swój czas.


Widzieliście już nowości sklepu Arif?

Dziś przeglądając ofertę sklepu Arif natknęłam się na wiele nowości . W oko wpadły mi szczególnie dwie.
Pierwszą z nich jest kolekcja SUPERNOVA®, czyli biżuteria do piercingu w niespotykanych dotąd kolorach! Główną barwą jest biel, do której możemy dobrać piękne pastelowe dodatki.
Ta kolekcja to raj dla osób lubiących tunele i świecidełka, ponieważ Arif oferuje białe tunele z lśniącymi kryształkami SWAROVSKIEGO. Ponadto w katalogu znajdziecie banany, labrety, kółka i wiele innych kolczyków do piercingu w unikatowych kolorach.
Ja osobiście nie lubię świecidełek i minusem jest dla mnie brak gładkich tuneli w kolorze innym niż biel. Drugim minusem jest dość wysoka cena oraz brak dużych rozmiarów. Za gładki, biały tunel w rozmiarze 4mm zapłacić musimy 38,00zł. Mam nadzieję, że z czasem ceny tej nowej technologii będą malały :) Może w przyszłości skuszę się na podkówkę do mojego septum. Pożyjemy, zobaczymy.





Drugą nowością, która przyciągnęła moją uwagę jest  sterylny żel do rozciągania tkanki skórnej True Jelly. Na pierwszy rzut oka to bardzo ciekawe rozwiązanie. Na stronie zapewniają całkowite bezpieczeństwo dla ciała. Żelem można rozciągnąć ucho, wargę, septum, płatek nosa, sutki itp.
Nie mogę o nim nic więcej powiedzieć, ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z produktem tego typu .
Myślę, że wkrótce przetestuję ten żel.



Bardzo mi się podoba, że polskie sklepy starają się poszerzać swój asortyment, jednak cały czas w ich ofertach brakuje mi oryginalnych i wyszukanych plugów oraz tuneli.



wtorek, stycznia 28, 2014

Czym mogę rozciągnąć ucho? Czyli metody wykonania tuneli

Wiecie już jak prawidłowo dbać o uszy podczas rozciągania oraz znacie kilka sposobów wykonania tuneli. Warto jednak byłoby umieć powiedzieć o każdej z metod choć parę słów. Przejdźmy zatem do konkretów. Przygotowałam dla Was krótki opis najpopularniejszych sposobów.

Scalpelling
Scalpelling jest to zwiększanie rozmiaru przekłucia poprzez nacięcie skalpelem i włożenie pożądanego rozmiaru sterylnej biżuterii. Budzi on zdecydowanie więcej wątpliwości i obaw niż tradycyjne rozciąganie uszu. Metoda ta nie należy do przyjemnych, a proces gojenia jest dość długi i wymaga dużo dbałości oraz samodyscypliny ze strony osoby, która poddała się temu zabiegowi.
Czytałam również, że z biegiem czasu kanał ma tendencje do samoistnego rozciągania, co w konsekwencji przyczynić się może do przerwania płatka ucha. Dodać muszę, że metoda jest nieodwracana i nie ma żadnych szans na zrost rozciętego przekłucia.
Moim zdaniem trzeba mieć wiele odwagi, żeby zdecydować się na scalpelling. Jednak nie brakuje śmiałków, którzy poddali się tej metodzie.
Rozpychacz/Taper
Taper jest to walec posiadający z obu stron różne średnice. Z jednej większą, z drugiej mniejszą. Swoim kształtem przypomina kolec róży.
Należy pamiętać, że przed rozpoczęciem rozciągania koniecznie trzeba nawilżyć kanał przekłucia. Sprawdzi się tutaj olejek Jojoba, żel USG lub oliwka.
Jeżeli zdecydujemy się na ten sposób, do kanału wkładamy węższy koniec i powoli przepychamy. Po dojściu do grubszej końcówki przepychamy go do końca, wprowadzając za nim biżuterię. Oczywiście nigdy nie zakładamy biżuterii grubszej niż jego końcówka. Proces ten nigdy nie powinien być bolesny. Jednak jeżeli ból wystąpi, przerywamy procedurę i ponawiamy za np. tydzień.

Pamiętajmy o prostej i bardzo ważnej zasadzie nie robimy nic na siłę!


Taśma teflonowa (PTFE)
Taśma teflonowa używana jest w hydraulice, więc kupicie ją w sklepie z materiałami hydraulicznymi lub
markecie budowlanym.
Należy owinąć biżuterię w aktualnym rozmiarze kilkoma warstwami taśmy, tak aby uzyskać pożądany rozmiar. Następnie za pomocą olejku Jojoba/żelu USG/oliwki wkładamy w ucho.
Należy pamiętać, że taśmę musimy nawinąć równo, inaczej nierówność może spowodować podrażnienia kanału przekłucia.

Zmiana rozmiaru biżuterii
Metoda ta jest bardzo prosta. Polega na wkładaniu o rozmiar większej biżuterii, przez co nasz kanał przekłucia stopniowo się rozciąga.
Obciążenie 
Polega na wkładaniu w kanał przekłucia biżuterii do obciążenia. Najlepiej nie bezpośrednio, ale np. w stalowy tunel, aby równomiernie rozłożyć nacisk. Metoda ta nie jest polecana, ponieważ może spowodować zmniejszanie się ilości skóry u dołu płatka ucha, co może doprowadzić do przerwania.

Pamiętajmy jednak, że wybór odpowiedniej dla nas metody nie może być przypadkowy. Najlepiej, jeśli zostanie on wcześniej skonsultowany z profesjonalnym piercerem.