piątek, czerwca 06, 2014

Zmiana adresu e-mail!

Cześć :) 

Chciałam poinformować Was o zmianie adresu e-mail. 
Od teraz wszystkie pytania, sugestie, wątpliwości możecie kierować na adres: 
PlugsHunterBlog@gmail.com 

lub standardowo poprzez formularz kontaktowy, znajdujący się po prawej stronie bloga.

                                                                                                                                      Dziękuję :) 

piątek, lutego 21, 2014

Tunel z czerwonego drewna od Pierce of Cake

Recenzowany tunel pochodzi ze sklepu Pierce of Cake. Wykonany z czerwonego drewna w rozmiarze 14mm. Pierwszym elementem wyróżniającym ten tunel spośród innych jest jego unikatowy kształt. Przednia ścianka jest dużo szersza od tylnej i w całości tunel kształtem przypomina kielich.
Oczywiście musiało coś przyciągnąć moją uwagę, że kupiłam tą biżuterię. Przede wszystkim ręcznie malowane wzory w dwóch pięknych kolorach. Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam oba :]

Pierwszy to niebieski




Drugi to biel



Mi bardziej przypadł do gustu niebieski, jednak oba w uchu prezentują się świetnie.
Z wkładaniem tunelu nie ma żadnych problemów. Problem u mnie pojawił się podczas noszenia, ponieważ z tyłu nie ma żadnego zabezpieczenia i natłuszczony olejkiem tunel po postu wysuwał mi się z ucha. Całkiem możliwe, że u reszty osób, które kupiły ten tunel takiego problemu nie ma, ponieważ jestem lekkim nieudacznikiem i tylko u mnie mógł on wystąpić :D  Dodałam O-ring i wszystko jest w porządku. 
Zapomniałam dodać, że w całości oba tunele wykonane są ręcznie, co znacznie podnosi ich wartość :)]

Swój tunel kupiłam w promocji. Kosztował on 8zł/szt 
Cena bez promocji: 20zł (14mm)

Wygoda: 9/10

W razie jakichkolwiek pytań, sugestii, wątpliwości piszcie śmiało! 
Możecie skontaktować się ze mną komentując, pisząc maila lub wypełniając formularz kontaktowy ;) 


środa, lutego 19, 2014

Widzieliście kto kłuje w studiu piercingu Pierce of Cake?

Kiiedy przeczytałam, że Pierce of Cake wraz ze zmianą miejscówki otwiera profesjonalny salon piercingu, miotały mną pozytywne emocje :)

Jednak jeszcze większym zaskoczeniem dla mnie była informacja, że wszystkie zabiegi wykonywać będzie Ewa Grzelakowska-Kostoglu, znana jako Red Lipstick Monster.
Nie znam Pani  Ewy osobiście, ale oglądając Jej kanał, stała się moją faworytką wśród ludzi prowadzących tego typu kanały. Ujęła mnie przede wszystkim swoim charakterem i prawdziwością, której często brakuje ludziom z tej branży.


Może wyda się to bardzo żenujące, że w kółko powtarza się to samo, ale NIE RÓBCIE NIC SAMEMU ani nie oddawajcie się w ręce znajomych, którzy gwarantują udany zabieg. Może doprowadzić to do różnych zakażeń, przekłucie będzie się 'babrać'- po prostu szkoda gadać!
Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji koniecznie obejrzyjcie filmik Red Lipstick Monster.



Zachęcam do korzystania z usług profesjonalnego salonu piercingu. Jednym z nich jest własnie salon Pierce of Cake.
Jeśli najdzie mnie ochota na nowe przekłucie, z pewnością tam się udam, nie zważając na odległość, jaka dzieli mnie z tym miejscem :]



niedziela, lutego 09, 2014

Czy tunele się zrastają? Najczęściej zadawane pytania na temat zrostu rozciągniętych płatków uszu

Jeszcze nie spotkałam osoby, która pytając o rozciąganie uszu nie zadałaby pytania 'Czy tunele się zrastają?'. Jedni mówią, że tak, drudzy, że nie. Ja postaram się choć trochę rozjaśnić ten temat. 
Wydaje mi się, że są dwa najważniejsze czynniki, które wpływają na zrost rozciągniętych płatków. 
Pierwszym z nich jest rozmiar. Głównie to od niego zależy, czy ucho wróci do rozmiaru wyjściowego. 

Na ten temat jest wiele opinii. Powszechnie mówi się, że granica, której nie możesz przekroczyć to 8/10mm, jeśli chcesz, aby Twoje ucho wróciło do normalnego rozmiaru. Ja uważam, że nie należy kierować się tą zasadą, ponieważ dla każdego człowieka owa granica jest inna! Każde ciało jest inne. To sprawa bardzo indywidualna. U niektórych ludzi 12mm zrośnie się bez problemu a u innych problem się pojawi. 
Drugim bardzo ważnym czynnikiem jest higiena oraz pielęgnacja. Myślę, że nie muszę o tym się rozpisywać, ponieważ jest to oczywiste, że kanał przekłucia trzeba myć, masować oraz nawilżać. 

O rozciągane ucho trzeba dbać tak samo jak o 'gotowy' tunel. Napisałam o tym osobny poradnik. Przeczytać można tutaj  KLIK.
Najlepsza rada dla ludzi, którzy zadają pytanie 'Czy tunele się zrastają?' to głębokie przemyślenie całej sytuacji, przed podjęciem decyzji o rozciąganiu uszu. 

Pomyśl o rozciąganiu ucha w taki sam sposób, jak o tatuażu a nie piercingu. Piercing ciała może zrosnąć się szybko i stać się nawet niewidoczny. Tatuaż jednak zostanie z Tobą do końca życia- chyba, że usuniesz go operacyjnie. To samo jest w przypadku rozciągania. Często tylko zabieg może 'naprawić' rozciągnięte płatki i kiedy już się na niego zdecydujesz nie będziesz mógł ponownie ozdobić swoich uszu, ponieważ profesjonalny piercer nie przekłuje uszkodzonej tkanki. 


Nie zniechęcaj się tym, ale zastanów się, zanim rozciągniesz płatki uszu. 
Nie rozciągaj uszu tylko dlatego, że jest to modne, ponieważ moda z biegiem czasu się zmienia! 




piątek, lutego 07, 2014

Czy to jest infekcja? Jak mogę to wyleczyć? Objawy i porady dotyczące infekcji

Prawdopodobnie będziesz wiedzieć, kiedy w Twój rozciągnięty płatek ucha wedrze się infekcja.
Kiedy obserwując swoje ucho zauważysz coś niezwykłego, czego dotąd nie było tzn. zaczerwienienie, obrzęk płatków uszu, duża ilość wydzieliny, uciążliwy świąd oraz pieczenie - to więcej niż prawdopodobne, że w Twój kanał przekłucia wdała się infekcja.
Zakażenie Twoich płatków uszu musi być traktowane jak każda inna infekcja, gdyż może to spowodować poważne problemy.
No i co teraz?
Pierwszą rzeczą, którą możesz zrobić, to zmiana biżuterii na szklaną lub ze stali. Pomoże to uwolnić Twoje ucho od podrażnień. Jeśli infekcja wystąpiła podczas rozciągania ucha, możesz zmniejszyć rozmiar o 1/2mm. Myślę, że oczywistą rzeczą jest szczególna higiena i pielęgnacja, gdyż zaniedbanie mogło być przyczyną zakażenia.
Jeżeli infekcja ustąpi sama, to masz dużo szczęścia. Zepnij więc pośladki i poświęcaj więcej czasu na pielęgnację i higienę.
A co, jeśli to nic nie dało?
Jeżeli czujesz, że z Twoim uchem jest coraz gorzej, musisz udać się do lekarza! Ważne jest, żeby infekcją zaopiekował się lekarz, zanim zamieni się to w coś gorszego.

Oczywiście każde ciało jest inne i inaczej reaguje na pewne rzeczy. Ja proponuję udać się do lekarza, kiedy zauważymy już początkowe objawy infekcji. Jeżeli ktoś jest bardzo oporny na 'medyczne' sprawy może zasięgnąć wyżej opisanych porad, jednak nie gwarantuje to sukcesu i nie biorę na siebie żadnej odpowiedzialności :]

Mam nadzieję, że nikt nie będzie musiał korzystać z tego poradnika i pamiętajmy, że zależy to przede wszystkim od nas, czy nasze płatki są prawidłowo zagojone i 'funkcjonują' jak należy :)


poniedziałek, lutego 03, 2014

Materiały, z jakich mogą być wykonane tunele i plugi

Wiele moich znajomych, którzy widzą u mnie kolorowe plugi i tunele pytają 'z czego one są zrobione?' Odpowiedzi jest na prawdę bardzo dużo. Postaram się przybliżyć Wam kilka najpopularniejszych materiałów, z jakich robiona jest ta biżuteria.

Drewno
Drewno jest zdecydowanie moim faworytem pod względem komfortu noszenia. Bardzo dobrze układa się w uchu. Jego zaletą jest to, że nie zbierają się wydzieliny, ponieważ jest to materiał naturalny, który je wchłania. Jak dla mnie jest to wielki przyjaciel rozciągniętych uszu. Słyszałam również pozytywne opinie od innych osób na temat tego materiału. Coraz więcej sklepów wprowadza nowe wzory. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ jest z czego wybierać :)


Jeśli chodzi o sklep, najbardziej podobają mi się drewniane produkty sklepu Pierce of Cake. Myślę, że dla bardziej wymagających dobrym rozwiązaniem może okazać się sklep produkujący drewniane cuda na zamówienie. Dla mnie prawdziwe perełki w tej dziedzinie robi Urban Rats Plugs.



Pierce of Cake
Akryl
Akryl jest bardzo popularnym materiałem, z jakiego wykonywane są plugi i tunele. Zaskakują swoją różnorodnością, którą z resztą uwielbiam. Występują w przeróżnych kolorach i wzorach. Każdy znajdzie
coś dla siebie. Mój faworyt pod względem wyglądu. Jednak sam komfort noszenia pozostawia wiele do życzenia.
Plusy: niedrogie, lekkie, łatwe do wyczyszczenia           Minusy: szybciej zbiera się wydzielina, szybciej powstają odparzenia


Pierce of Cake

Silikon
W swojej kolekcji mam kilka tuneli wykonanych z silikonu, jednak nie mogę powiedzieć, że jestem ich fanką. Skusiłam się na nie, ponieważ zachęciły mnie swoimi pięknymi kolorami i kształtami. Byłam bardzo ciekawa co do tego materiału. Czytałam kilka opinii o tej biżuterii i większość z nich była negatywna. Musiałam jednak przekonać się na własnej skórze. Zrobiłam silikonowe zakupy i przetestowałam. Osobiście nie polecam. Jest to materiał, który nie nadaje się na jakieś dłuższe noszenie. Uszy szybko się odparzają. Skóra w ogóle nie oddycha. 
Nie brakuje jednak ludzi, którym silikon zupełnie nie przeszkadza. 
Muszę przyznać, że szybko zauważyłam jeden i jak dla mnie jedyny plus, a mianowicie łatwość wsadzania w rozciągnięty kanał. Można go po prostu zgnieść i rozprostować w kanale przekłucia. Oczywiście trzeba mieć rozmiar odpowiedni do wielkości naszej dziurki! Są ludzie, którzy nabawili się blow-out'ów właśnie przez rozprostowanie większego tunelu w kanale przekłucia. Dla mnie to po prostu zwykłe niedbalstwo. 

Pierce of Cake


Stal chirurgiczna 
Jak na moje, jest to jeden z najpopularniejszych materiałów. Moja kolekcja liczy kilka par stalowych tuneli. Do wyboru jest pełno wzorów. W stalowej biżuterii podoba mi się to, że poprzez cienkie ścianki rozciągnięta dziurka wydaje się być większa. Plusem jest także to, że w przypadku stali zbiera się średnia ilość wydzieliny oraz można je poddać procesowi sterylizacji. Jedynym minusem stali z grubszymi ściankami jest ich waga. Są one dla mnie za ciężkie.  


Pierce of Cake

Kamień 
Nie miałam okazji wypróbować tego materiału na swoim uchu, dlatego posłużę się opiniami, które usłyszałam, bądź przeczytałam. Były to opinie zarówno pozytywne, jak i negatywne. Pozytywne z tego względu, że skóra bardzo dobrze przylega do ścianek tuneli lub plugów oraz nie powstają odparzenia. Negatywną cechą kamienia jest waga oraz podatność na powstawanie odmrożeń zimą.
Od siebie nie mogę dodać nic, ponieważ nie posiadam kamiennej biżuterii w swojej kolekcji. Nie wiem, czy w najbliższym czasie, ale z pewnością to zmienię.

Pierce of Cake


Róg bawoła
Róg bawoła nie jest tak bardzo popularny jak akryl, drewno, czy stal. Tutaj tak samo jak przy kamieniu, nie posiadam takiej biżuterii w swojej kolekcji. Przyznam, że nie znalazłam negatywnej opinii na temat tego materiału. Zaletami tuneli/plugów wykonanych z rogu bawoła jest waga (są one strasznie lekkie) oraz wytrzymałość. Róg jest materiałem dobrze tolerowanym przez ludzkie ciało i ogranicza wydzielanie nieprzyjemnych zapachów przez skórę.

Pierce of Cake





piątek, stycznia 31, 2014

Mroźny wróg tuneli... Czyli jak dbać o tunele zimą?

Jest taka pora roku, która bardzo niekorzystnie wpływa na nasze rozciągnięte uszy. Zarówno na te większe 'dziury', jak i na mniejsze. Mowa tutaj oczywiście o zimie.
Każdy, kto posiada tunele co zimę zmaga się z tym samym problemem. Mam tutaj na myśli marznięcie uszu. Jest to bardzo nieprzyjemne uczucie i czasami nawet bolesne.

Do czego może doprowadzić zlekceważenie problemu, jakim jest marznięcie uszu?
Jeśli zimą nasze uszy marzną nie powinniśmy tego lekceważyć, ponieważ może doprowadzić to do odmrożeń.
Co to jest odmrożenie?
Odmrożenie to uszkodzenie tkanek pod wpływem niskiej temperatury.
Jak zapobiec odmrożeniom?
Po pierwsze odstawić na zimę tunele wykonane ze stali chirurgicznej oraz tytanu. Mi najlepiej nosi się biżuterię silikonową, drewnianą oraz akrylową.
Po drugie należy nosić czapkę taką, która zakrywa uszy. Jeśli nadal odczuwasz jakiś dyskomfort polecam wyciągnąć tunele na czas pobytu na mrozie. 
Po trzecie nie można zapomnieć o codziennej higienie, nawilżaniu oraz masażach płatków uszu. 



Wniosek jest krótki i prosty :
ZIMA+STALOWE/TYTANOWE TUNELE = WIELKI KROK W STRONĘ ODMROŻENIA



środa, stycznia 29, 2014

Jak pielęgnować rozciągnięte płatki uszu?

No dobra. Mam już wymarzone tunele. Etap rozciągania mam już za sobą i nie muszę już cackać się z olejkami oraz masażami.  Nic bardziej mylnego! Posiadanie tuneli, bez względu na rozmiar wymaga codziennego nawilżania, masowania oraz higieny.
Naciągnięta tkanka ma ograniczone ukrwienie, dlatego musimy pamiętać, aby dać im trochę odpocząć. W tym celu należy wyciągnąć tunele dwa razy dziennie.
Kolejnym bardo ważnym krokiem w prawidłowej pielęgnacji jest higiena. Ja swój kanał przekłucia oraz biżuterię przemywam nawet kilka razy dziennie dla poczucia własnego komfortu. Następnie nawilżamy ucho i masujemy przez kilka minut. Do nawilżania przyda się olejek Jojoba, żel USG lub oliwka dla dzieci. Osobiście nie polecam oliwki firmy Jonson's Baby, ponieważ wiele osób, jak i mnie uczuliła. Obecnie używam olejku Jojoba i jestem z niego bardzo zadowolona.

 


Z niedbałością o rozciągnięte płatki uszu wiążą się bardzo poważne konsekwencje, m.in. nekroza.
Nekroza-czyli martwica- może powstać na skutek zbyt silnego i długotrwałego ucisku na kanał przekłucia. Czynniki te doprowadzić mogą  do drastycznego zmniejszenia krążenia , co najczęściej skutkuje martwicą. Prawidłowe krążenie może przywrócić masowanie kanału przekłucia.
Teraz już wiecie dlaczego tak ważne jest wyciąganie biżuterii dwa razy dziennie oraz masowanie rozciągniętych uszu.
Nie jest to trudne, jednak musimy tunelom codziennie poświęcać swój czas.


Widzieliście już nowości sklepu Arif?

Dziś przeglądając ofertę sklepu Arif natknęłam się na wiele nowości . W oko wpadły mi szczególnie dwie.
Pierwszą z nich jest kolekcja SUPERNOVA®, czyli biżuteria do piercingu w niespotykanych dotąd kolorach! Główną barwą jest biel, do której możemy dobrać piękne pastelowe dodatki.
Ta kolekcja to raj dla osób lubiących tunele i świecidełka, ponieważ Arif oferuje białe tunele z lśniącymi kryształkami SWAROVSKIEGO. Ponadto w katalogu znajdziecie banany, labrety, kółka i wiele innych kolczyków do piercingu w unikatowych kolorach.
Ja osobiście nie lubię świecidełek i minusem jest dla mnie brak gładkich tuneli w kolorze innym niż biel. Drugim minusem jest dość wysoka cena oraz brak dużych rozmiarów. Za gładki, biały tunel w rozmiarze 4mm zapłacić musimy 38,00zł. Mam nadzieję, że z czasem ceny tej nowej technologii będą malały :) Może w przyszłości skuszę się na podkówkę do mojego septum. Pożyjemy, zobaczymy.





Drugą nowością, która przyciągnęła moją uwagę jest  sterylny żel do rozciągania tkanki skórnej True Jelly. Na pierwszy rzut oka to bardzo ciekawe rozwiązanie. Na stronie zapewniają całkowite bezpieczeństwo dla ciała. Żelem można rozciągnąć ucho, wargę, septum, płatek nosa, sutki itp.
Nie mogę o nim nic więcej powiedzieć, ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z produktem tego typu .
Myślę, że wkrótce przetestuję ten żel.



Bardzo mi się podoba, że polskie sklepy starają się poszerzać swój asortyment, jednak cały czas w ich ofertach brakuje mi oryginalnych i wyszukanych plugów oraz tuneli.



wtorek, stycznia 28, 2014

Czym mogę rozciągnąć ucho? Czyli metody wykonania tuneli

Wiecie już jak prawidłowo dbać o uszy podczas rozciągania oraz znacie kilka sposobów wykonania tuneli. Warto jednak byłoby umieć powiedzieć o każdej z metod choć parę słów. Przejdźmy zatem do konkretów. Przygotowałam dla Was krótki opis najpopularniejszych sposobów.

Scalpelling
Scalpelling jest to zwiększanie rozmiaru przekłucia poprzez nacięcie skalpelem i włożenie pożądanego rozmiaru sterylnej biżuterii. Budzi on zdecydowanie więcej wątpliwości i obaw niż tradycyjne rozciąganie uszu. Metoda ta nie należy do przyjemnych, a proces gojenia jest dość długi i wymaga dużo dbałości oraz samodyscypliny ze strony osoby, która poddała się temu zabiegowi.
Czytałam również, że z biegiem czasu kanał ma tendencje do samoistnego rozciągania, co w konsekwencji przyczynić się może do przerwania płatka ucha. Dodać muszę, że metoda jest nieodwracana i nie ma żadnych szans na zrost rozciętego przekłucia.
Moim zdaniem trzeba mieć wiele odwagi, żeby zdecydować się na scalpelling. Jednak nie brakuje śmiałków, którzy poddali się tej metodzie.
Rozpychacz/Taper
Taper jest to walec posiadający z obu stron różne średnice. Z jednej większą, z drugiej mniejszą. Swoim kształtem przypomina kolec róży.
Należy pamiętać, że przed rozpoczęciem rozciągania koniecznie trzeba nawilżyć kanał przekłucia. Sprawdzi się tutaj olejek Jojoba, żel USG lub oliwka.
Jeżeli zdecydujemy się na ten sposób, do kanału wkładamy węższy koniec i powoli przepychamy. Po dojściu do grubszej końcówki przepychamy go do końca, wprowadzając za nim biżuterię. Oczywiście nigdy nie zakładamy biżuterii grubszej niż jego końcówka. Proces ten nigdy nie powinien być bolesny. Jednak jeżeli ból wystąpi, przerywamy procedurę i ponawiamy za np. tydzień.

Pamiętajmy o prostej i bardzo ważnej zasadzie nie robimy nic na siłę!


Taśma teflonowa (PTFE)
Taśma teflonowa używana jest w hydraulice, więc kupicie ją w sklepie z materiałami hydraulicznymi lub
markecie budowlanym.
Należy owinąć biżuterię w aktualnym rozmiarze kilkoma warstwami taśmy, tak aby uzyskać pożądany rozmiar. Następnie za pomocą olejku Jojoba/żelu USG/oliwki wkładamy w ucho.
Należy pamiętać, że taśmę musimy nawinąć równo, inaczej nierówność może spowodować podrażnienia kanału przekłucia.

Zmiana rozmiaru biżuterii
Metoda ta jest bardzo prosta. Polega na wkładaniu o rozmiar większej biżuterii, przez co nasz kanał przekłucia stopniowo się rozciąga.
Obciążenie 
Polega na wkładaniu w kanał przekłucia biżuterii do obciążenia. Najlepiej nie bezpośrednio, ale np. w stalowy tunel, aby równomiernie rozłożyć nacisk. Metoda ta nie jest polecana, ponieważ może spowodować zmniejszanie się ilości skóry u dołu płatka ucha, co może doprowadzić do przerwania.

Pamiętajmy jednak, że wybór odpowiedniej dla nas metody nie może być przypadkowy. Najlepiej, jeśli zostanie on wcześniej skonsultowany z profesjonalnym piercerem.


poniedziałek, stycznia 27, 2014

Jak rozciągnąć ucho? Czyli poradnik dotyczący prawidłowego rozciągania płatków uszu

Czytając wiele poradników oraz podpowiedzi dotyczących rozciągania uszu odniosłam wrażenie zbyt chaotycznego wyjaśnienia sprawy. Postanowiłam więc zebrać wszystko w jedną kupę i rozjaśnić Wam drogę do idealnie rozciągniętego płatka ucha. Wymaga to chorobliwie dużo cierpliwości, ale dla chcącego nic trudnego. Poniżej napisałam kilka odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania odnośnie rozciągania uszu.

Jak sama nazwa wskazuje jest to rozciąganie uszu a nie rozrywanie, dlatego nie robimy nic na chama!

Może na sam początek zacznijmy o tego, czym jest rozciąganie płatka ucha?
Jest to proces polegający na stopniowym zwiększaniu rozmiaru przekłucia płatka ucha poprzez wkładanie w wygojony kanał przekłucia coraz większego rozmiaru biżuterii.
Czy rozciąganie jest bezpieczne?  
Jak najbardziej rozciąganie jest bezpieczne, kiedy robi się to z głową. Nie jest to trwałe uszkodzenie ciała a dziurki zadbane i odpowiednio wygojone się zrastają. Zależy to także od naszego ciała.
Czy rozciąganie boli?
Ból jest sprawą indywidualną. Czy boli? To zależy. Z pewnością nie należy to do przyjemności, lecz czym wolniejsze rozciąganie, tym wrażenia mniejsze. Przy powolnym rozciąganiu może być najwyżej nieprzyjemne.
Jak często można zwiększać rozmiar biżuterii? 
Przed rozpoczęciem procesu rozciągania Wasze przekłucie musi być całkowicie wygojone. Z własnego doświadczenia wiem, że najlepszą regułą, której powinniście się trzymać jest zwiększanie rozmiaru o jeden milimetr na miesiąc. Konsekwencją zbyt szybkiego rozciągania jest słoneczko oraz blow-out. Ze słoneczkiem mamy do czynienia wtedy, gdy po wyjęciu biżuterii z rozciągniętego kanału przekłucia otwór nie ma okrągłych brzegów, tylko przypomina słoneczko. Natomiast blow-out to 'wywalenie' skóry na zewnątrz kanału.
W jaki sposób mogę powiększyć rozmiar swoich dziurek? 
Istnieje kilka metod, jakimi można rozciągnąć płatki ucha.
•Scalpelling
•Tapery
•Rozpychacze
•Nawijanie taśmy teflonowej
•Zmiana rozmiaru biżuterii
•Obciążenie
Jaką metodę wybrać? 
Wybór odpowiedniej dla nas metody nie może być przypadkowy. Najlepiej, jeśli zostanie on wcześniej skonsultowany z profesjonalnym piercerem. Jest wiele czynników, głównie anatomicznych, które powinny mieć wpływ na metodę, jaką się posłużymy.

Ucho podczas rozciągania powinno być cały czas nawilżane oraz masowane! Tutaj przyda się olejek Jojoba, żel USG lub oliwka dla dzieci. Ja osobiście nie polecam oliwki firmy Jonson's Baby, ponieważ mnie uczula. Słyszałam, że dużo osób ma z tym problem. Do masowania i nawilżania używam olejku Jojoba.

Ja, będąc niegdyś głupim dzieckiem zupełnie przypadkowo wybrałam metodę rozpychaczy. Zakres mojej wiedzy ograniczał się jedynie do tej metody, a o innych nie miałam zielonego pojęcia. Na szczęście nie zakończyło się to żadną infekcją. Popełniłam wtedy ogromny błąd, którego bardzo teraz żałuję, a mianowicie zbyt szybko rozciągnęłam płatek ucha i powstało mi nieestetyczne słońce. Obecnie w lewym uchu siedzi 16mm :)  Może w przyszłości zdecyduję się na tunel w drugim uchu. Tym razem rozciągać będę z wielkim spokojem i opanowaniem, aby nie powtórzyć tamtego błędu.
Mam nadzieję, że chociaż trochę rozjaśniłam Wam drogę do prawidłowego rozciągania płatków uszu.

Jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie!


niedziela, stycznia 26, 2014

Jeden z pierwszych

Recenzowany plug pochodzi ze sklepu Wildcat i jest on w rozmiarze 14mm. Na białym akrylowym plugu namalowane są małe, kolorowe motylki. Zarówno przednia jak i tylna ścianka jest szersza od środka i przyznam, że troszeczkę utrudnia to zakładanie. Potrzeba około 1-2mm luzu, aby plug mógł swobodnie wejść. Nie można oczywiście zapomnieć o kropli olejku Jojoba lub oliwki. 

Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale dopiero zbieram na w miarę ogarnięty sprzęt.
Na chwilę obecną zadowolić Was muszę zdjęciami z telefonu ;D

Pomimo wyżej opisanej trudności plug ten jest leciutki i bardzo wygodny. To jeden z moich ulubionych plugów ze względu na to, że dołączył do kolekcji jako pierwszy.
Wiadomo także, że nie jest to ręcznie robiony plug i na każdym z nich występuje inne ułożenie motylków. Mi akurat trafiła się sztuka, gdzie na przedniej ściance widnieją motylki tylko jednego koloru. Jednak nie jest to jego największą wadą i z chęcią zakładam go na różne okazje.

Cena: aktualnie produkt ten jest w promocji za 9,90zł/szt.
Cena bez promocji: 19,00zł/szt.

Moja ocena pod względem wygody: 8/10
Moja ocena pod względem estetyki: 7/10

Zachęcam wszystkich do czytania mojego bloga. Postaram się w miarę regularnie dodawać recenzje z mojej aktualnej kolekcji.
Jeśli chcielibyście, abym dodała recenzję konkretnego pluga bądź tunelu- piszcie w komentarzach lub poprzez formularz kontaktowy znajdujący się po prawej stronie bloga. Może będę miała interesujący Was produkt u siebie w kolekcji lub skuszę się na zakup.
Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące bloga- piszcie śmiało! Postaram się to jak najszybciej zmienić.


Krótki wstęp

Witam na moim blogu. Na wstępie chciałabym Wam przybliżyć, jakich treści możecie się tutaj spodziewać. Blog ten będzie skupiony głównie na tematach związanych z biżuterią do uszu, czyli plugami i tunelami. Będę tutaj prezentować biżuterię kupioną przez internet oraz moje własnoręcznie robione plugi i tunele. Postaram się przy każdej biżuterii ocenić wygodę oraz ogólną prezentację.
Mam nadzieję, że mój blog będzie dla Was 'użyteczny' ;]