Wiele moich znajomych, którzy widzą u mnie kolorowe plugi i tunele pytają 'z czego one są zrobione?' Odpowiedzi jest na prawdę bardzo dużo. Postaram się przybliżyć Wam kilka najpopularniejszych materiałów, z jakich robiona jest ta biżuteria.
Drewno
Drewno jest zdecydowanie moim faworytem pod względem komfortu noszenia. Bardzo dobrze układa się w uchu. Jego zaletą jest to, że nie zbierają się wydzieliny, ponieważ jest to materiał naturalny, który je wchłania. Jak dla mnie jest to wielki przyjaciel rozciągniętych uszu. Słyszałam również pozytywne opinie od innych osób na temat tego materiału. Coraz więcej sklepów wprowadza nowe wzory. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ jest z czego wybierać :)
Jeśli chodzi o sklep, najbardziej podobają mi się drewniane produkty sklepu
Pierce of Cake. Myślę, że dla bardziej wymagających dobrym rozwiązaniem może okazać się sklep produkujący drewniane cuda na zamówienie. Dla mnie prawdziwe perełki w tej dziedzinie robi
Urban Rats Plugs.
Akryl
Akryl jest bardzo popularnym materiałem, z jakiego wykonywane są plugi i tunele. Zaskakują swoją różnorodnością, którą z resztą uwielbiam. Występują w przeróżnych kolorach i wzorach. Każdy znajdzie
coś dla siebie. Mój faworyt pod względem wyglądu. Jednak sam komfort noszenia pozostawia wiele do życzenia.
Plusy: niedrogie, lekkie, łatwe do wyczyszczenia Minusy: szybciej zbiera się wydzielina, szybciej powstają odparzenia
Silikon
W swojej kolekcji mam kilka tuneli wykonanych z silikonu, jednak nie mogę powiedzieć, że jestem ich fanką. Skusiłam się na nie, ponieważ zachęciły mnie swoimi pięknymi kolorami i kształtami. Byłam bardzo ciekawa co do tego materiału. Czytałam kilka opinii o tej biżuterii i większość z nich była negatywna. Musiałam jednak przekonać się na własnej skórze. Zrobiłam silikonowe zakupy i przetestowałam. Osobiście nie polecam. Jest to materiał, który nie nadaje się na jakieś dłuższe noszenie. Uszy szybko się odparzają. Skóra w ogóle nie oddycha.
Nie brakuje jednak ludzi, którym silikon zupełnie nie przeszkadza.
Muszę przyznać, że szybko zauważyłam jeden i jak dla mnie jedyny plus, a mianowicie łatwość wsadzania w rozciągnięty kanał. Można go po prostu zgnieść i rozprostować w kanale przekłucia. Oczywiście trzeba mieć rozmiar odpowiedni do wielkości naszej dziurki! Są ludzie, którzy nabawili się blow-out'ów właśnie przez rozprostowanie większego tunelu w kanale przekłucia. Dla mnie to po prostu zwykłe niedbalstwo.
Stal chirurgiczna
Jak na moje, jest to jeden z najpopularniejszych materiałów. Moja kolekcja liczy kilka par stalowych tuneli. Do wyboru jest pełno wzorów. W stalowej biżuterii podoba mi się to, że poprzez cienkie ścianki rozciągnięta dziurka wydaje się być większa. Plusem jest także to, że w przypadku stali zbiera się średnia ilość wydzieliny oraz można je poddać procesowi sterylizacji. Jedynym minusem stali z grubszymi ściankami jest ich waga. Są one dla mnie za ciężkie.
Kamień
Nie miałam okazji wypróbować tego materiału na swoim uchu, dlatego posłużę się opiniami, które usłyszałam, bądź przeczytałam. Były to opinie zarówno pozytywne, jak i negatywne. Pozytywne z tego względu, że skóra bardzo dobrze przylega do ścianek tuneli lub plugów oraz nie powstają odparzenia. Negatywną cechą kamienia jest waga oraz podatność na powstawanie odmrożeń zimą.
Od siebie nie mogę dodać nic, ponieważ nie posiadam kamiennej biżuterii w swojej kolekcji. Nie wiem, czy w najbliższym czasie, ale z pewnością to zmienię.
Róg bawoła
Róg bawoła nie jest tak bardzo popularny jak akryl, drewno, czy stal. Tutaj tak samo jak przy kamieniu, nie posiadam takiej biżuterii w swojej kolekcji. Przyznam, że nie znalazłam negatywnej opinii na temat tego materiału. Zaletami tuneli/plugów wykonanych z rogu bawoła jest waga (są one strasznie lekkie) oraz wytrzymałość. Róg jest materiałem dobrze tolerowanym przez ludzkie ciało i ogranicza wydzielanie nieprzyjemnych zapachów przez skórę.